W dzisiejszych czasach wielkie firmy międzynarodowe na nieszczęście deptają małe lokalne kramiki, bo niestety te małe nie stanowią żadnej konkurencji dla potentatów międzynarodowych. Raczej niewiele ludzi sobie zdaje sprawy z tego, że to właśnie prywatni biznesmeni w największym stopniu rozpędzają ekonomię.